Szkoła Powszechna. Pierwsze pasje turystyczne
Eugeniusz Pijanowski uczęszczał w latach 1916-1918 do trzyletniej szkoły powszechnej. Był to jednak nie tylko czas nauki, lecz pierwsza gorzka lekcja życia… Rodzina Pijanowskiego musiała korzystać z punktów dożywiania, Eugeniusz wyjeżdżał na wypoczynek letni organizowany w Warszawie przez Radę Główna Opiekuńczą.
RGO działała za zgodą władz okupacyjnych w czasie obu wojen światowych:
I wojny światowej - w latach 1916-1918 w Królestwie Polskim (za zgodą
niemieckich władz okupacyjnych) i później, do 1920 na terenie Litwy, Łotwy i
Estonii. Prowadziła wówczas bursy, schroniska, ochronki, wydawała żywność,
odzież, zasiłki pieniężne.
Eugeniusz Pijanowski wyjeżdżał na tzw. "Obozy", gdzie nauczył się
współdziałania w grupie , współpracy i odpowiedzialności za powierzone
funkcje. Był inicjatorem dyskusji na temat przeczytanych lektur, bowiem
pasjonowała go literatura, w szczególności historyczna. Umiłowanie do
historii i tradycji narodowych wyniósł z domu rodzinnego. W trakcie obozów
letnich dał się poznać jako chłopiec o niesamowitej kulturze osobistej,
wyobraźni i patriotyźmie. Przygotowywał emblematy polskości , wykonywał
proporce o barwach narodowych oraz urozmaicał skromne, surowe ubrania uczestników
obozu poprzez własne projekty odznak, opasek, a nawet orzełków.
Te pasje i doświadczenia wykorzysta również w przyszłości, gdy będzie
Nauczycielem i Wychowawcą swoich studentów. Zaprojektuje i wykona dla nich
identyfikatory, lecz nie po to, aby chronić się przed niebezpieczeństwem ze
strony "obcych", lecz w celu pozbawienia ludzi anonimowości, zbliżenia
ich do siebie, nazwania imieniem, co świadczy o niesamowitym zamyśle
organizacyjnym, innowacyjności i talentach społecznych w dziedzinie
komunikacji międzyludzkiej.
Posiadał zdolności artystyczne i humanistyczne, a także miał zamiłowanie do
encyklopedycznego ujmowania wiadomości oraz kronikarskiego ich segregowania.
Pasją Eugeniusza Pijanowskiego była historia miasta… Warszawy, zawsze dzielił
się z kolegami informacjami na temat stolicy, zwłaszcza imponował wszystkim
wiedzą faktograficzną podczas wycieczek obozowych do różnych dzielnic
miasta.
Warszawa była dla niego sercem Polski, kochał stolicę, swoje miasto
rodzinne…
Po potajemnym opuszczeniu Warszawy przez gubernatora Hansa Beselera, nad ranem
10 listopada 1918 w Warszawie pojawił się komendant legionów polskich Józef
Piłsudski.
Stało się to wezwaniem do rozbrojenia Niemców.
![]() |
Rozbrajanie Niemców przed Główną Komendą na Placu Saskim w Warszawie, Stanisław Bagiński, Muzeum Wojska Polskiego |