Prof. Pijanowski jako…nauczyciel
W 1946 roku Eugeniusz Pijanowski był już profesorem i wykładał na SGGW.
Był technologiem i analitykiem żywności, jego mottem w pracy naukowej było:
"W całej ewolucji człowieka, wyżywienie odgrywa największą rolę w
jego życiu."
Pod koniec lat 40 specjalizacją przemysłową na Wydziale Rolniczym kierowało
dwóch profesorów: Wacław Dąbrowski, prowadzący gorzelnictwo, przemysł
ziemniaczany, drożdżowy i mikrobiologie przemysłową i …Eugeniusz
Pijanowski, zajmujący się mleczarstwem oraz technologią owoców i warzyw.
Specjalizacja w dziedzinie przemysłu rolnego (dzisiejszego: rolno-spożywczego
) zaczynała się dopiero na IV roku. Zajęcia laboratoryjne w zakresie analizy
żywności prowadził osobiście prof. E.Pijanowski.
Studenci, a przede wszystkim Andrzej Brudzyński traktowali ten fakt jako wyróżnienie,
a także specjalny przywilej, dlatego wyjątkowo starali się, aby Nauczyciel był
z nich zadowolony.
W swych wspomnieniach zaznaczają, że "Może nawet nam się to udało…".
Na pewno, skoro aż pięć osób z siedmioosobowej grupy profesora Pijanowskiego
kontynuowało po studiach pracę naukową i zdobyło doktoraty, a pozostałe
trzy specjalizowały się bezustannie, osiągając coraz wyższe stopnie
specjalizacji zawodowej!!!
Późniejsze roczniki już nie miały pracowni z Profesorem.
Grupa studentów prof. E. Pijanowskiego liczyła bowiem 7 osób, w tym 3
studentów (Mieczysław Dłużewski, obecnie profesor SGGW,
dr inż. Bohdan Masłowski i prof. dr hab. Andrzej Brudzyński) i 4 studentki
(J. Frydrychówna, obecnie doc. dr Janina Milanowska, kierownik Zakładu
Mikrobiologii w IPF, Kazimiera kowalska, Janina Uhmówna i Irena Waśkiewicz, dr
mikrobiologii piekarstwa).
Wszyscy uczniowie prof. E. Pijanowskiego odnieśli niebywałe sukcesy, dzięki wysokim wymaganiom, jakie miał wobec nich Mistrz!!!